Marcin Bąk razem ze swoim gościem, publicystą Wojciechem Biedroniem z tygodnika „Sieci”, podejmują najważniejsze tematy kończącego się tygodnia: Polski Ład, odejścia polityków Platformy Obywatelskiej, wyrok TSUE ws. Rumunii, możliwość utraty większości sejmowej przez ZP.

Polski ład

Według Wojciecha Biedronia od 2015 r., kiedy Zjednoczona Prawica przejęła władzę, zmieniło się podejście władzy do obywateli. Jego wyrazem jest też Nowy Ład, który dotyczy kilkunastu milionów Polaków znajdujących się na dorobku. Ma pomóc ludziom wychodzącym z pewnego dołka, przede wszystkim finansowego, bo ciągle zarabiamy w Polsce za mało. Rzesze ludzi wciąż otrzymują za swoją ciężką pracę bardzo niewielkie wynagrodzenia.

Jak zaznacza Wojciech Biedroń, biznes dąży do minimalizacji kosztów i utrzymania niskich pensji. Dlatego wchodzi państwo, które podwyższa kwotę wolną od podatku i progi podatkowe. Pomysły te zaczynają się konkretyzować w postaci powstających ustaw. Publicysta dodaje też, że zarzuty o to, że Polski Ład to program polityczny a nie ekonomiczny, są nietrafione, bo każdy rząd dąży do reelekcji i w związku z tym jego działania zawsze mają charakter także polityczny. Podobnie było z New Deal prezydenta Roosevelta w USA. To co się jednak ma zmieniać to fakt, że obecna władza, w przeciwieństwie do liberałów, zajmuje się problemami ludzi, którzy zarabiają 3-4 tys. brutto miesięcznie.

Przedstawienie programu Polskiego Ładu było, jak uważa Wojciech Biedroń, wielkim sukcesem władzy, która potrafiła przedstawić konstruktywny plan naprawy Polski. Jednocześnie było porażką opozycji, która nie potrafiła wyjść poza negowanie poczynań władzy. Zamiast stosować konstruktywną krytykę, potępiła wszystkie te działania.

Odejścia polityków z Platformy Obywatelskiej

W ostatnim czasie kolejni politycy odchodzą z Platformy Obywatelskiej lub zostają z niej wyrzuceni. Wojciech Biedroń wyjaśnia, że dzieje się tak dlatego, że Borys Budka nie panuje nad sytuacją we własnej partii i w związku z tym potrafi jedynie wyrzucać nieposłusznych, a z drugiej strony nie ma nic do zaproponowania, co powoduje falę odejść. Róża Thun, która postanowiła opuścić PO, była w niej bardzo ważną postacią.

Wyrok TSUE ws. Rumunii

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w odniesieniu do Rumunii, że prawo unijne powinno być stawiane wyżej niż prawo krajowe. Orzeczenie to może mieć skutek dla pozostałych państw Unii. Problem w tym, że przy wchodzeniu Polski do UE nie było o tym mowy. Wojciech Biedroń dodaje, że co więcej, sądy krajowe mają mieć wyznaczaną przez UE linię orzeczniczą, kiedy to konstytucja jest najwyższym prawem w naszym kraju. TSUE chce w ten sposób zastąpić także polski Trybunał Konstytucyjny i zniweczyć jego dorobek. Trudno sobie wyobrazić, żeby TSUE zdecydował się na taki wyrok w odniesieniu do Niemiec czy Francji. Jest to więc także znów przejaw uderzanie w państwa traktowane w UE jako te gorsze, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej.

Możliwość utraty większości sejmowej przez ZP

Pojawiają się głosy, że w najbliższym czasie dokona się rozpad Zjednoczonej Prawicy. Wojciech Biedroń uważa, że to pytanie otwarte, czy ZP utrzyma większość, zwłaszcza w obliczu kryzysu w Porozumieniu. Nie jesteśmy w stanie dziś odpowiedzieć na to pytanie, choć warto dodać, że sytuacja koalicji zawsze była skomplikowana. Wydaje się jednak, że większość sejmowa zostanie zachowana, tylko pytanie dla jakich projektów.

Zobacz więcej: