Jan Paweł II – dar dla Europy || ks. Krzysztof Ziółkowski
W roku 2020 świętowaliśmy setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II. Kim ten święty człowiek był dla Kościoła, świata, Europy, Polski czy Warszawy? Jak wielkim darem był dla każdego z nas? Co zyskaliśmy dzięki jego pontyfikatowi? Z tymi pytaniami zmierzył się ks. Krzysztof Ziółkowski, proboszcz sanktuarium św. Jana Pawła II w Radzyminie.
Piękno chrześcijaństwa w Europie
„W Litanii do świętego Jana Pawła II czytamy wezwanie: „Mistrzu wzywający do wypłynięcia na głębię”. Tak bardzo adekwatnie odnosi się to wezwanie do sytuacji, którą Jan Paweł II zastał w Europie, w Europie, która doświadcza sekularyzacji – powiedział ks. Krzysztof Ziółkowski. – Wielu ludzi odchodzi od Kościoła, wiele osób porzuca wiarę. Jan Paweł II, mając tego świadomość, próbował pokazać potrzebę nowej ewangelizacji, żebyśmy z nową mocą, siłą zaangażowali się w odnowienie duchowe. Ale żeby to miało miejsce, trzeba zobaczyć, że Europa to nie tylko łaciński Zachód. Europa to również wpływy filozofii greckiej, to również wpływy mistyków Wschodu. Europa to również to bogactwo, które niosą ze sobą kraje słowiańskie. To bogactwo, które ukształtowało się też za żelazną kurtyną. Dlatego Janowi Pawłowi II tak bardzo zależało, żebyśmy zobaczyli w Europie to, że mamy właśnie te dwa płuca: płuco wschodnie i zachodnie, że Europa tak musi oddychać, że my mamy wokół wartości ewangelicznych na nowo odkryć sens powołania chrześcijańskiego. Dlatego też Janowi Pawłowi II zależało na pokazaniu piękna wiary, zależało na pokazaniu piękna chrześcijaństwa w tej bogatej Europie, gdzie dominuje materializm, gdzie w szczególny sposób ludzie upodobali sobie w wygodnym życiu. Możemy powiedzieć nawet więcej, w takim hedonizmie poświęcamy wartości duchowe po to, żeby te wartości materialne dominowały. Jan Paweł II się z tym nie zgadzał i pokazywał, że ważne jest to, kim jesteśmy. Ważne jest to, w jaki sposób żyjemy. Dlatego wskazywał na wartości ewangeliczne. Dlatego wskazywał na to, że powinniśmy zaangażować się w promowanie ducha ludzkiego”.
Uczył nas wiary, nadziei i miłości
„Stąd Jana Pawła II możemy nazwać tym, który jest apostołem narodów, tym, który łączy wschód i zachód Europy. W Litanii do świętego Jana Pawła II czytamy wezwanie: „Świadku wiary, nadziei i miłości”. Janowi Pawłowi II zależało na tym, aby te wartości chrześcijańskie były przestrzegane i żeby do tych wartości odnosiła się również preambuła konstytucji Unii Europejskiej. Bardzo o to zabiegał. Dążył do tego, żeby Europa nie odcinała się od swoich korzeni. Jak wiemy, to nie nastąpiło, ale Jan Paweł II pokazywał, że bez korzeni chrześcijańskich Europa straci swoją tożsamość. Tak jak bez korzeni chrześcijańskich nie moglibyśmy odzyskać wolności. Wiemy, że Jan Paweł II poprzez to, że odwiedzał kraje bloku komunistycznego, także przyczynił się do tego, że wiele osób zaczęło mówić o potrzebie wyzwolenia i także komunizm w Europie padł. Został rozebrany mur berliński i w ten sposób symbolicznie zakończył się podział na Europę wschodnią i zachodnią. Bo Europa to jest jeden wspólny organizm. Janowi Pawłowi II zależało na tym, żeby pokazać, abyśmy wspólnie tworzyli jedność europejską. I dlatego zależało mu też, aby Europa tworzyła ten organizm, tak jak pragnęli tego jej pierwsi założyciele, jak pragnął Schuman i ci, którzy chcieli, aby więcej nie doszło do czegoś tak potwornego jak pierwsza czy druga wojna światowa. Jan Paweł, dzięki swojemu zaangażowaniu, starał się nam to pokazać, dlatego mówimy o nim, że jest tym, który przywracał wolność. Tym, który uczył nas wiary, nadziei, miłości”.
Zobacz więcej: