SalveNET

Home / Przeczytaj  / Co słychać w Radiu i || rozmowa z ks. Markiem Solniczkiem

Co słychać w Radiu i || rozmowa z ks. Markiem Solniczkiem

Co słychać w katolickich rozgłośniach regionalnych? Jak wygląda budowanie mediów obywatelskich w różnych regionach Polski? Z jakimi wyzwaniami mierzą się redakcje w wypełnianiu swojej misji? Na te pytania odpowiadają goście Katarzyny Supeł-Zaboklickiej. Tym razem dowiemy się, co słychać w Radiu i, nadającym z Białegostoku. Opowiada ks. Marek Solniczek, dyrektor stacji.

 

Kasia Supeł-Zaboklicka: Stawiamy kropkę nad i. Proszę księdza, co takiego słychać w radiu i?

 

Ks. Marek Solniczek: Słychać na pewno muzykę i dobrą zabawę, dobre wiadomości, które w świecie mamy. Co jeszcze w radiu słychać? Na pewno słychać też taką dobrą atmosferę tego, co przed nami.

 

Kasia Supeł-Zaboklicka: Proszę księdza, w takim razie zanim powiemy o tym, co przed nami, jakie były w ogóle początki radia, od kiedy słychać je na falach eteru?

 

Ks. Marek Solniczek: Historia naszego radia jest bardzo skomplikowana tak naprawdę, bo my bardzo często zmienialiśmy nazwę. Najpierw był bodajże Radio Miłosierdzie. Później przeszliśmy do Radia Plus, później byliśmy w Radiu VOX i w 2011 roku postanowiliśmy odłączyć się całkowicie od różnych sieciówek i spróbować samodzielnie prowadzić rozgłośnię radiową. Więc początek to na pewno jest rok 2011, kiedy zaczynamy samodzielnie istnieć i od 2011 roku do teraz jesteśmy samodzielną rozgłośnią diecezjalną, w której całkowicie pracujemy sami i nie wspieramy się żadnymi ścieżkami. Staraliśmy się iść tą linią taką wiadomą, zawsze katolicką, ale gdzieś tam zawsze byliśmy połączeni z kimś. Od 2011 roku jesteśmy sami.

 

Kasia Supeł-Zaboklicka: Trudno jest samodzielnie prowadzić stację radiową, trudno jest samodzielnie prowadzić katolicką stację radiową. Jak wygląda program radia? Czy radio nadaje siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę?

 

Ks. Marek Solniczek: 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Tak naprawdę nasz program nie jest bardzo skomplikowany, bo my stawiamy w dużej mierze właśnie na towarzystwo. Stąd jest nazwa radia: radio i. Więc „i masz towarzystwo”, można powiedzieć. Stawiamy na towarzyszenie ludziom w ciągu dnia, żeby mogli dobrze i pracować, i spędzić ten dzień. Więc ramówka też nie jest skomplikowana, jest nastawiona właśnie na towarzyszenie ludziom. Zaczynamy oczywiście od Poranka z Radiem i, później przechodzimy do kolejnego takiego bloku programowego, jakim jest Relaks z Radiem i Puls Miasta i Wieczór z radiem. To są takie nasze programy, takie pasma, w których głównie działamy. Oczywiście mamy też Gościa Dnia, który jest takim sztandarowym naszym programem w radiu. Posiadamy też od początku istnienia rozgłośni radiowej dwa programy, które zapisały się bardzo mocno. To jest Więcej niż życie i Żyjmy w trzeźwości, który redaktor Justyna Kalata prowadzi od samego początku.

 

Kasia Supeł-Zaboklicka: Ksiądz wspomniał o takich sztandarowych audycjach, a ekipa, która tworzy radio i?

 

Ks. Marek Solniczek: Ekipa jest wesoła, radosna i pełna pomysłów i ambicji, aczkolwiek trochę teraz przeżywamy trudności. Z ekipą staramy się rozwijać radio i potrzebujemy trochę więcej osób. Jesteśmy właśnie na etapie poszukiwania. Samo radio liczy tak naprawdę bardzo mało osób, bo jest to około ósemki pracowników, która na stałe pracuje w radiu, czy to na zlecenie, czy na umowę o pracę. Właśnie o perspektywie rozwoju myślimy, że będzie nas trochę więcej, ale potrzebujemy na to czasu. A ekipa jest młoda, pełna życia, pełna chęci do działania, pełna też nadziei na to, że gdzieś tam się da wszystko to pociągnąć z wielką radością.

 

 

Zobacz więcej: