SalveNET

Home / Przeczytaj  / Wiara daje moc – słowo bpa Romualda Kamińskiego || Wieczór Uwielbienia w Gliniance

Wiara daje moc – słowo bpa Romualda Kamińskiego || Wieczór Uwielbienia w Gliniance

„Wiara daje moc działania, daje moc owocowania. Wiara sprawia, że uczynki nasze mają konkretną moc, ale z tym wiąże się to, że od kiedy stajemy się uczniami Pana Jezusa, zostajemy posłani do podjęcia ogromnej misji wspomagania naszych bliźnich w drodze do nieba. Nie chodzi tylko o to, że mamy nauczać, ale w tym pojęciu „dajcie im jeść” zawiera się wszystko, co jest potrzebne człowiekowi w jego drodze” – powiedział biskup Romuald Kamiński podczas Wieczoru Uwielbienia w parafii św. Wawrzyńca w Gliniance. Wydarzenie odbyło się 16 czerwca 2022 roku w Boże Ciało.

 

Wy dajcie im jeść

 

„Wczoraj wracaliśmy z księdzem Sławkiem z bierzmowania z Ząbek. Było dość późno i rozmawialiśmy, co kto powie podczas homilii na Boże Ciało. Muszę przyznać, że zwrócił moją uwagę na jeden z cytatów Ewangelii, która była czytana w czasie dzisiejszej Mszy świętej – mówił bp Romuald Kamiński. – I nad tym chciałbym się chwilę zatrzymać. Mianowicie, jest tam taki opis, że Pan Jezus dość długo przy sobie zatrzymał słuchaczy, którzy z Nim pewnie już sporo godzin byli i nie było widoków na to, żeby się rozchodzili. Apostołowie przyszli do Pana Jezusa i zwrócili mu uwagę, że wszystko od strony duchowej jest dobre, ale trzeba im jakoś zapewnić nocleg, a najpierw wyżywienie. I zaczęli dawać różne propozycje. I wtedy Pan Jezus odezwał się i to będzie na chwilę naszym takim punktem zatrzymania. Mianowicie, Pan Jezus powiedział: „Dajcie im jeść”. Jak czytamy ten fragment Ewangelii, to powiedziałbym, przechodzi to nam dość gładko. To znaczy, nie ma takiej potrzeby, żeby się nad tym zastanawiać, bo wydaje się, że to jest bardzo proste w swojej treści niemające jakiejś głębi, bo to wezwanie, powiedziałbym bardziej porządkujące niż jakieś ideowe odezwanie się Pana Jezusa”.

 

Uczniowie mają moc Jezusa

 

„Tymczasem na tym jednym poleceniu można zbudować traktat teologiczny i o tym chciałbym wspomnieć. „Dajcie im jeść”. Do kogo były te skierowane słowa Jezusa? Do Apostołów, a więc do tych osób, które już były dłuższy czas w formacji. Już im Pan Jezus przekazał sporo od siebie. Już oni byli po pierwszych sprawdzianach. Można by powiedzieć, że oni już zostali zaliczeni do uczniów Chrystusa i przygotowywali się do podjęcia misji. Tak to jest, że kapłan działa mocą biskupa, a ja otrzymuję w sakramencie święceń tę moc od Pana Jezusa. Oczywiście, nie chodzi tutaj o pewien porządek zależności, ale o pewien porządek duchowy. Gdyby się kapłan z racji takich, powiedziałbym, nie do końca poważnych sprzeciwił się, to wtedy rzeczywiście ta jego skuteczność działanie stoi pod dużym znakiem zapytania. Ale zostańmy jeszcze przy tym wydarzeniu z Panem Jezusem. „Wy dajcie im jeść”. To znaczy, Pan Jezus przypomina nam w tym momencie, że ci, którzy w Niego uwierzyli, posiedli moc, bo wiara daje moc działania, daje moc owocowania. Wiara sprawia, że uczynki nasze mają konkretną moc, ale z tym wiąże się to, że od kiedy stajemy się uczniami Pana Jezusa, zostajemy posłani do podjęcia ogromnej misji wspomagania naszych bliźnich w drodze do nieba. Nie chodzi tylko o to, że mamy nauczać, ale w tym pojęciu „dajcie im jeść” zawiera się wszystko, co jest potrzebne człowiekowi w jego drodze do nieba”.

 

Odpowiedzialność rodziców wobec dzieci

 

„Każdy ma prawo zwrócić się najpierw do chrześcijanina, do ucznia Pana Jezusa, bo oni są w tej kolejności. To znaczy, przez wiarę w Pana Jezusa i przez chrzest potem, przez sakrament bierzmowania są szczególnie dysponowani do tego, żeby ludziom pomagać. Od nich najwięcej możemy się spodziewać i tutaj są takie trzy elementy. Chciałbym zwrócić uwagę na rzeczy dotyczące tego zakresu naszej odpowiedzialności. Jest teraz czas Pierwszych Komunii Świętych i dobrze byłoby spojrzeć pod kątem odpowiedzialności rodziców za swoje pociechy. Tak jakby Pan Jezus na ten moment chciał im powiedzieć: „Wy dajcie im jeść”. To znaczy, pamiętajcie, że ich wielkość, ich powodzenie, ich dobre życie, nie mówię o życiu dostatnim, ale dobre, czyli takie, które jest zakorzenione w Panu Bogu, które przynosi chwałę Bogu i pożytek zbawienny ludziom, w pierwszej kolejności w tym porządku zależy od was. Wy jesteście tymi, którzy mają im zapewnić to, co na ten moment, w tym zakresie jest potrzebne. Rodzice w stosunku do dzieci służą swoim życiem, swoją zapobiegliwości, swoim przykładem”.

 

Zobacz więcej: