SalveNET

Home / Przeczytaj  / Staraj się lepiej rozumieć, co czytasz – o. Waldemar Linke CP || Zasady czytania Biblii

Staraj się lepiej rozumieć, co czytasz – o. Waldemar Linke CP || Zasady czytania Biblii

Można spojrzeć na Pismo Święte jako na coś trudnego do przyjęcia, do zrozumienia i można odciąć się od próby rozumienia tego, czym Pismo Święte jest. Zawiłość tego tekstu spowodowana jego wielokulturowością, wielojęzycznością, ogromnym skomplikowaniem jego historii nie pomaga nam w tym rozumieniu. Zresztą, czy rozumienie jest potrzebne? –pyta o. Waldemar Linke CP. Spotkanie z Biblią może być trudne. Warto włożyć trochę wysiłku, aby przygotować się do tego spotkania.

 

Problem rozumienia Pisma Świętego

 

„Może znacie piosenkę śpiewaną przez zespół Raz Dwa Trzy: Tak mówi Pismo Święte – rozpoczął o. Waldemar Linke CP. – Jej refren brzmi: Tak mówi Pismo Święte. Słowa w nim niepojęte tak mówi Pismo Święte i niepojęte słowa w nim tkwią. Można spojrzeć na Pismo Święte od tej strony. Jako na coś trudnego do przyjęcia, do zrozumienia. I można odciąć się od próby rozumienia tego, czym Pismo Święte jest. Zawiłość tego tekstu spowodowana jego wielokulturowością, wielojęzycznością i ogromnym skomplikowaniem jego historii bynajmniej nam nie pomaga w tym rozumieniu. A zresztą, czy rozumienie jest potrzebne? Otacza nas tyle rzeczy, których używamy, nie rozumiejąc ich. Czy rozumiemy, jak działa komputer? Jak działa nasz telefon? Jakoś nie czujemy się przez to ubożsi. Nie komplikuje nam to za bardzo życia. Żeby się czymś posługiwać, nie trzeba tego rozumieć. Wystarczy znać instrukcję obsługi. Ważne, żeby kierować się własną wolą, podejmować świadome decyzje, żeby wyjść poza proste użycie tego, co nas otacza. A już na pewno poza użycie tych, którzy nas otaczają. To musimy się starać rozumieć. Bo nie rozumiejąc, tylko posługujemy się. A jeżeli mówimy o posługiwaniu się ludźmi, to już jest źle. To już jest problem. Pisma Świętego nie możemy używać do swoich celów. Ono nie po to zostało nam dane. Ono zostało nam dane po to żebyśmy w dialogu z nim kształtowali nasze decyzje. Aby uczyło nas rozumienia świata, samych siebie, naszej relacji z Bogiem”.

 

Bóg mówi do nas przez Pismo Święte

 

„Rozumienia to my się musimy nauczyć. Niezrozumiała złość może powstawać na różnym poziomie. Możemy nie rozumieć. co ktoś do nas mówi, bo mówi niewyraźnie, mruczy pod nosem. Albo mówi odwrócony do nas plecami. Możemy nie rozumieć. bo tak prowadzi swój wywód albo używa takich słów, że nie potrafimy pójść za jego myślą. A czasem niby wszystko rozumiemy. Ale nie wiemy, dokąd nas ktoś prowadzi, przez co do nas mówi. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z niestarannością. W drugim z niejasnością. W trzecim ktoś manipuluje. Pan Bóg mówi do nas wyraźnie. Mówi do nas w taki sposób, byśmy go zrozumieli. I mówi do nas po to, aby nie wyprowadzić nas w pole. Tyle że żeby rozumieć co mówi do nas Pismo Święte, czasem musimy stanąć wobec tego, co dla nas nowe, zaskakujące. Czego dopiero musimy się nauczyć. A przede wszystkim musimy przejść wielki test. Po pierwsze, z wiary polegającej na przyjęciu tego, co Pan Bóg mówi do nas. A po drugie, z zaufania. Że mówi do nas dlatego, że nas kocha. Że pragnie naszego dobra. Pismo Święte zostało napisane po to, żebyśmy je rozumieli i w taki sposób żebyśmy je mogli zrozumieć”.

 

Zobacz więcej: