SalveNET

Home / Przeczytaj  / „Polska ma przejąć od USA rolę lidera” – P. Grzybowski

„Polska ma przejąć od USA rolę lidera” – P. Grzybowski

Polska

Marcin Bąk razem ze swoim gościem, publicystą Piotrem Grzybowskim z tygodnika „Niedziela”, podejmują najważniejsze tematy kończącego się tygodnia: listy „zbuntowanych” oficerów Francji i USA, szczyt B9 w Bukareszcie, trwające walki w Jerozolimie oraz raport NIK w sprawie tzw. „wyborów kopertowych”.

 

Listy „zbuntowanych” oficerów Francji i USA

 

We Francji ukazał się list generałów w stanie spoczynku, który nietrafnie został nazwany „buntem generałów”, chociaż nie ma tam ani słowa o wypowiedzeniu posłuszeństwa państwu francuskiemu. Są w nim zawarte natomiast słowa zaniepokojenia dotyczące tego, w jaką stronę zmierza sytuacja w tym kraju. Potem ukazał się list francuskich oficerów w stanie czynnym. Teraz też ukazał się podobny list wojskowych amerykańskich.

 

Piotr Grzybowski zwraca uwagę, że zapaliło się żółte, albo nawet czerwone światło w tych strukturach. Osoby je tworzące puściły mocny sygnał, że nie akceptują pewnych działań. Wynika to z tego, że w wojsku obowiązują hierarchia, porządek, pewna tradycja i w związku z tym dużo trudniej jest tam pojawić się „nowoczesnemu” myśleniu, czyli nowościom ideologicznym. Wojskowi francuscy zwracają uwagę, że w ich kraju pojawił się nieład, który grozi nawet wojną domową. Konflikt ten ma swoje źródło w niepokojach na tle rasowym. Amerykańscy oficerowie kierują swój apel do narodu, nie państwa, ale przedmiot ich niepokoju jest dokładnie taki sam.

 

Szczyt B9 w Bukareszcie

 

Prezydent Joe Biden uczestniczył w szczycie B9 w Bukareszcie, który dotyczył inicjatywy Trójmorza. Prezydent Donald Trump wybierał państwa wiodące w regionach, które miały pełnić funkcję liderów, jak np. Korea Południowa czy Polska. Biden kontynuuje tę politykę, przerzucając odpowiedzialność na te państwa i wycofując amerykańskich żołnierzy z tych rejonów. Amerykanie chcą się angażować w rozwój gospodarczy tych państw i zależy im, by rozwijały one swój potencjał obronny.

 

Trwające walki w Jerozolimie

 

Pomimo, że Trump zabiegał o pokój na Bliskim Wschodzie i Izrael podpisał szereg porozumień z państwami arabskimi, obserwujemy rozpoczynającą się wojnę między Izraelem a Palestyną, w Jerozolimie, w Strefie Gazy. Oczywiście nie jest to konflikt symetryczny, potężną przewagę ma Izrael. Rozsypuje się właśnie kruchy porządek w tej części świata. Zapalnikiem walk było domaganie się przez Izrael terenów, do których nie mieli prawa i jego nieadekwatna odpowiedź na reakcje Palestyńczyków. Do konfliktu włączył się już także kolejny kraj, czyli Liban.

 

Rzecznik armii Izraela mówił o powołaniu rezerwistów, co oznaczać może operację lądową i najgorszy możliwy scenariusz. Izraelczycy chcą wyegzekwować wszystkie swoje interesy, co może oznaczać wiele ofiar, walki na ulicach i zdobywanie kolejnych domów. Państwa arabskie na razie zachowują neutralność, ale nie wiadomo, co zrobią w przyszłości. Nie widać możliwości pokoju na tych terenach i utworzenia własnego państwa przez Palestyńczyków.

Raport NIK w sprawie tzw. „wyborów kopertowych”

 

Prezes Marian Banaś opublikował raport dotyczący przeprowadzenia tzw. „wyborów kopertowych”, czyli organizacji wyborów korespondencyjnych na prezydenta Polski, które miały się odbyć, a do których w końcu nie doszło. Prezes Banaś twierdzi, że jego urzędnicy odkryli wielką aferę związaną z poważnymi naruszeniami prawa w związku z przygotowaniem tych wyborów. Do prokuratury zostały skierowane oskarżenia przeciwko Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Poczcie Polskiej. Według Piotra Grzybowskiego problem z wnioskami NIK-u jest taki, że nie uwzględnił on kontekstu, jakim był wybuch pandemii koronawirusa, który spowodował, że państwo nie działało normalnie. Według publicysty rządzący musieli działać niestandardowo, aby państwo mogło dalej funkcjonować.

 

Zobacz więcej: