SalveNET

Home / Przeczytaj  / Jan Paweł II – dar dla Polski || ks. Krzysztof Ziółkowski

Jan Paweł II – dar dla Polski || ks. Krzysztof Ziółkowski

Kim święty Jan Paweł II był dla Kościoła, świata, Europy, Polski czy Warszawy? Jak wielkim darem był dla każdego z nas? Co zyskaliśmy dzięki jego pontyfikatowi? Z tymi pytaniami zmierzył się ks. Krzysztof Ziółkowski, proboszcz sanktuarium św. Jana Pawła II w Radzyminie.

 

Pokolenie JPII

 

„Modląc się litanią do świętego Jana Pawła II, natrafiamy na wezwanie uczące wszystkich solidarności – mówi ks. Krzysztof Ziółkowski. – To wezwanie pokazuje nam obraz rzeczywistości Polski. Jan Paweł II stał się dla nas przewodnikiem. Dla wielu pokoleń Polaków stał się przewodnikiem. Dlatego możemy z dumą mówić, że jesteśmy pokoleniem JP2. To powodowało, że za Janem Pawłem II bardzo chętnie pielgrzymowaliśmy. Jeździliśmy na wszystkie spotkania z nim. Każdy chciał chociaż raz uczestniczyć we Mszy świętej, której przewodniczył Jan Paweł II. To też dla nas było pewną dumą, ale i zobowiązaniem. Jan Paweł II dla nas był takim duchowym ojcem, duchowym przewodnikiem, liderem. Kiedy ja wstępowałem do seminarium w 1989 roku, to były to wtedy bardzo duże roczniki. W seminarium warszawskim były roczniki, gdzie wstępowało 60, 70, 80 kleryków na pierwszy rok studiów. A więc byliśmy zafascynowani nauczaniem Jana Pawła II. Byliśmy porwani jego charyzmatem, porwani jego duchem. Dlatego też te liczne powołania i to, że w Polsce Kościół jest dzisiaj jeszcze tak mocny. To zawdzięczamy Janowi Pawłowi II, bo jeszcze takiego problemu z odprawianiem Eucharystii, z duszpasterstwem w Polsce nie mamy. Ale to jest dzięki Janowi Pawłowi II, dzięki temu, że miał odwagę pokazać piękno kapłaństwa, radość kapłaństwa. Wielu młodych ludzi chciało go naśladować”.

 

Orędownik Bożego Miłosierdzia i ambasador kultury polskiej

 

„Jan Paweł II zrobił wiele dla Polski, bo był ambasadorem kultury polskiej, ambasadorem historii Polski. Chciał pokazać, jak piękna i wielka jest polska literatura. Rozpropagował poza granicami Polski taką piękną postać, jaką jest Kamil Cyprian Norwid. Jan Paweł II wskazywał na to, że Norwid jest autorem na wskroś chrześcijańskim. To cierpienie, które opisuje Norwid, Jan Paweł II również odnajduje w swojej osobie, kiedy musi zmagać się z trudami wojny, kiedy pracuje w fabryce sody, kiedy potem konsekruje sanktuarium Miłosierdzia Bożego. To wskazuje, że ten człowiek, który kiedyś w chodakach musiał pracować, dzisiaj pokazuje światu Ojca Miłosiernego. Zawdzięczamy Janowi Pawłowi II to, że orędzie Miłosierdzia Bożego, które wyszło z Polski, rozprzestrzeniło się po całym świecie. Dzisiaj, kiedy pielgrzymujemy do różnych zakątków świata, to możemy się przekonać, jaki odniosło to skutek. Bo w każdej kaplicy, w każdym kościele odnajdziemy obraz Jana Pawła II, odnajdziemy obraz Jezusa Miłosiernego i ludzi, którzy modlą się koronką do Bożego Miłosierdzia. Papież Polak pokazał polskich świętych, pokazał, że ten kraj z tysiącletnią tradycją chrześcijańską tak wiele wniósł do Kościoła. Dla mistyki chrześcijańskiej jesteśmy Janowi Pawłowi II wdzięczni, że jako Polak, jako syn tej ziemi, wiele razy podkreślał rolę Polski. Wiele razy podkreślał znaczenie historii kultury polskiej w dziejach cywilizacji europejskiej. Jesteśmy wdzięczni Janowi Pawłowi II również za to, że postawił stopę w parlamencie Polski. Jego spotkanie z parlamentarzystami było ważne, bo przez to też chciał uświadomić, że od polskiego parlamentu tak wiele zależy. Od polskiego parlamentu zależy to, czy zachowamy właśnie tę kulturę, czy będziemy potrafili o niej pięknie mówić, czy będziemy też potrafili pokazywać wartości, na których ukształtowała się nasza kultura narodowa. I jesteśmy wdzięczni Janowi Pawłowi II, że potrafił rozmawiać z ludźmi polityki, potrafił się z nimi spotkać i pokazać, jak wielkie jest znaczenie życia parlamentarnego. Prosimy też za wstawiennictwem Jana Pawła II, aby umieć odczytać tę wizytę we właściwym świetle”.

 

Zobacz więcej: