Home / Przeczytaj  / Cichy moment

Cichy moment

Joanna Paradowska

 

Nieważne, czy jestem mężem, żoną, ojcem, matką, dzieckiem, siostrą, bratem, ciocią, wujkiem, kuzynem… Ważne, żeby w każdej relacji, którą nawiązuję, było zaufanie do drugiej osoby, troska i ciepło.

 

Długo nie mogłam zrozumieć zachwytu nad Świętą Rodziną w Kościele katolickim. Jak dla mnie za dużo lukru, za słodko, zbyt idyllicznie… A przecież to była dosyć dziwna rodzina. Mężczyzna opiekował się żoną oraz dzieckiem, które nie było jego. Przy tym miał dziwne sny i cały czas milczał (na kartach Pisma Świętego nie odnajdziemy ani jednego słowa wypowiedzianego przez Józefa). Kobieta słyszała głosy i zaszła w ciążę bez współżycia. Towarzyszył im anioł, który mówił, co mają robić, gdzie pójść, jak się zachować. I jeszcze to cudowne dziecko.

 

W Kościele słyszę, że powinnam naśladować Świętą Rodzinę. Tylko w czym? Co konkretnie mam naśladować? Właśnie takie pytania rodziły się w mojej głowie za każdym razem, kiedy padało hasło „Święta Rodzina”. Sięgnęłam zatem do Pisma Świętego. Czytałam, rozmyślałam i wyobrażałam sobie wszystkie sceny z ich życia. Zwiastowanie, narodzenie Pana Jezusa, ucieczka do Egiptu, życie w Nazarecie, o którym wiemy tak mało… Zrozumiałam, że nie chodzi o to, co oni robią, ale jak to robią. We wszystkim jest 100% zaufania. Do Pana Boga i do siebie nawzajem.

 

Św. Józef opiekuje się Maryją i Jezusem jak trzeba. Dba o nich i kocha ich mimo wszystko. Nawet kiedy zgubili Jezusa w świątyni, to Maryja się zdenerwowała, a Józef nic, cisza. To milczenie jest dla mnie brakiem narzekania, wyrzutów, pretensji. Wiemy, że się martwił. Może tylko spojrzał na Jezusa i wszystko było jasne? Czasami samo spojrzenie wystarcza, żeby przekazać to, co chce się powiedzieć. Józef w oczach Maryi widzi, że to, co mówi mu o Jezusie, to prawda. Taka piękna i czysta kobieta nie mogłaby go okłamać. Ufa jej. A ona ufa jemu. Wie, że jej nie  zostawi, nie będzie dopytywał. Przy nim jest bezpieczna.

 

Święta Rodzina jest dla mnie wzorem relacji, a nie roli, jaką się pełni w rodzinie. Relacji pełnej miłości, troski, czułości i zaufania.

 

Nieważne czy założyłem rodzinę czy jestem sam. Nieważne czy jestem mężem, żoną, ojcem, matką, dzieckiem, siostrą, bratem, ciocią, wujkiem, kuzynem… Ważne, żeby w każdej relacji, którą nawiązuję było zaufanie do drugiej osoby, troska i ciepło.

 

Gdy o tym wszystkim myślę, staje mi przed oczami „Cichy moment” Timothy’ego P. Schmalza. Siedzący Józef trzyma na swoich kolanach Maryję, która się w niego wtula. W jej ramionach spoczywa śpiące Dzieciątko Jezus. Oboje patrzą tylko w jedną stronę, na Jezusa. Ich wzrok jest czuły, delikatny, ciepły. Jezus, Maryja i Józef przedstawieni w doskonałej harmonii. Pełni pokoju i miłości.

 

Znaleźli chwilę tylko dla siebie. Cichy moment. Prawdziwa Święta Rodzina.

fot. https://www.sculpturebytps.com/large-bronze-statues-and-sculptures/a-quiet-moment/

 

 

Podziel się:

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close