Bł. Karolina Kózkówna – świadek Boga – bp Marek Solarczyk
Karolina Kózkówna żyła zaledwie 16 lat, ale zdążyła wykazać się wielkim heroizmem. Kiedy w 1914 r. wybuchła I wojna światowa, jej rodzinną miejscowość objął front nacierających wojsk, gdzie od 17 listopada stacjonowały wojska rosyjskie. 18 listopada przyszedł jeden z żołnierzy rosyjskich w celu wskazania przez domowników miejsca przebywania nieprzyjacielskich wojsk austriackich. Wyprowadził on ją wraz z ojcem przemocą w kierunku pobliskiego lasu pod pretekstem udania się do przełożonego oficera. Następnie na skraju lasu odesłał ojca do domu, a ją pogonił w głąb gęstwiny leśnej. Dopiero po kilkunastu dniach odnaleziono jej ciało, na którym widać było oznaki walki w obronie dziewictwa. Bp Marek Solarczyk poświęcił kazanie tej wielkiej dziewczynie podczas Mszy świętej z wprowadzeniem relikwii bł. Karoliny Kózkówny do parafii Przemienienia Pańskiego w Radzyminie, 18 listopada 2020 roku.
Bogactwo Boga
Jak wyrazić głębię Przedwiecznego? Św. Jan uczynił to w swojej Apokalipsie w sposób metaforyczny: „Potem ujrzałem: Oto drzwi otwarte w niebie, a głos, ów pierwszy, jaki usłyszałem, jak gdyby trąby mówiącej ze mną, powiedział: «Wstąp tutaj, a to ci ukażę, co potem musi się stać». Doznałem natychmiast zachwycenia: A oto w niebie stał tron i na tronie [ktoś] zasiadał. A Zasiadający był podobny z wyglądu do jaspisu i do krwawnika, a tęcza dokoła tronu – podobna z wyglądu do szmaragdu. Dokoła tronu – dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce” (Ap 4,1-4).
Umiłowany uczeń Jezusa napisał też: „Cztery Zwierzęta – a każde z nich ma po sześć skrzydeł – dokoła i wewnątrz są pełne oczu, i nie mają spoczynku, mówiąc dniem i nocą: Święty, Święty, Święty, Pan Bóg wszechmogący, Który był i Który jest, i Który przychodzi” (J 4,8). Hymn ten podjęła w swoim życiu także bł. Karolina. Jej postępowanie świadczy o wielkiej miłości do Boga. Czyny świętych przybliżają nam, choć zawsze tylko w ograniczony sposób, tę świętość Boga.
Znak i dar
„Cieszymy się i dziękujemy Bogu, że Karolina jest świadkiem, znakiem i darem. Tęsknotą każdego z nas jest tajemnica świętości i wrażliwości człowieka, którego życie jest otwarte na to, co Boże. Niech jej tajemnica będzie wielkim zaproszeniem dla nas, aby również dzięki naszemu życiu, przez nasze życie, gdzieś w bogactwie i tajemnicy nieba również była wyśpiewywana chwała, że oto jest ktoś, kto to przyjął, przeżywa i rozwija” – mówił bp Marek Solarczyk.
Czystość Boga
W swoim życiu bł. Karolina kultywowała czystość, która zajaśniała w sposób szczególny w jej męczeńskiej śmierci. Czystość ta jest odbiciem czystości samego Boga, Jego nieskalanego piękna. Obserwując dzieje tej młodej dziewczyny, rozumiemy lepiej, że jesteśmy powołani do czystości, do bycia na wzór Boga. Jesteśmy powołani do doskonałości, której nie szpeci grzech. Naszym zadaniem jest też obrona tych najmniejszych, bezbronnych, którzy padają ofiarą gwałtu ze strony dorosłych.
Rozwinąć dary
Bł. Karolina jest również przykładem rozwijania swoich wewnętrznych bogactw. Jej akt heroizmu był wynikiem całego życia, w którym wiara i troska o to, co dobre, Boże, przejawiały się cały czas. Bez tego wszystkiego młoda dziewczyna nie byłaby zdolna do tak odważnego czynu, który kosztował ją życie. Jej świadectwo jest dla nas znakiem i drogowskazem, który w dzisiejszych pewnych niepewności czasach, pokazuje, w jaką stronę podążać. Naśladujmy jej czystość, wiarę, odwagę, abyśmy i my byli zawsze wierni Bogu i Jego woli. Tylko w ten sposób osiągniemy bowiem szczęście i kiedyś zjednoczymy się z Nim. Bł. Karolino, módl się za nami!
Zobacz więcej: