Jolanta Zajdel rozmawia z Joanną Kulczyk, która pasjonuje się ziołami od 30 lat – skończyła studia zielarskie, wiele kursów w tej dziedzinie i założyła własną zielarnię. Tematem ich rozmowy jest apteka Pana Boga, czyli tematyka zielarstwa oraz co oferuje nam natura i jak to się ma do farmakologii. Dlaczego zioła są tak skuteczne i czy nauka przestała się nimi interesować.

Zioła mają szerokie zastosowanie

Joanna Kulczyk podkreśla, że zioła mają olbrzymi wpływ na odzyskiwanie i podtrzymywanie zdrowia. Możemy się nimi leczyć, możemy wspomagać procesy fizjologiczne w naszym organizmie, możemy budować odporność. Możemy też używać ich w kuchni i podnosić smak naszych potraw oraz korzystać z nich w kosmetyce, by pielęgnować nasze ciało. Mają więc bardzo szerokie zastosowanie, w dodatku pięknie pachną i są miłe dla oka – kolorowe, barwne, wspaniałe. Jest to prawdziwa apteka Pana Boga do znalezienia na łące, w lesie, w naszym ogrodzie. Tymczasem czasami myślimy, że to są chwasty, których trzeba się pozbyć.

Trzeba umieć je stosować

Nauka potwierdza, poprzez wiele badań na całym świecie, te prozdrowotne właściwości ziół – dodaje Pani Joanna. Instytuty, także w Polsce, badają skład roślin i substancji aktywnych w nich zawartych, a także ich wpływ na organizm człowieka. Badają, jak możemy te substancje właściwie pozyskać z ziół i jak możemy je stosować. Św. Hildegarda już przed wiekami mówiła, że zioła trzeba stosować w odpowiednich konfiguracjach, np. połączyć z winem, położyć na języku, zlizać z ręki. Medycyna też zna takie rozróżnienia. W przypadku zawału serca zaleca np. położenie nitrogliceryny pod język, bo szybciej dostaje się do krwioobiegu i rozszerza naczynia wieńcowe.

Liczy się sposób przyjmowania ziół

Jeśli przyjmujemy zioła doustnie, one najpierw dostają się do naszego żołądka, następnie do jelit, to potem wszystkie substancje odżywcze, czy też trujące, jeśli takie przyjmiemy niechcący, krążeniem żylnym dostają się do żyły zwrotnej, a tamtędy do wątroby. Dochodzi w niej do wielu przemian biochemicznych i część tych substancji ulega przekształceniu. W ten sposób nie wszystkie substancje dostają się do organizmu w formie niezmienionej. Część traci swoją aktywność. Podanie pod język chroni przed tą degradacją wątrobową i powoduje, że substancje trafiają wprost do krwioobiegu.

Pamiętajmy jednak, że potrzebna jest tutaj wiedza i rozsądek. Niektóre substancje musimy przyjmować doustnie, muszą one przejść przez nasz układ pokarmowy. Mają tam bowiem pewne zadania do wykonania. Jeśli przyjmujemy substancje gorzkie, np. nalewkę piołunową św. Hildegardy lub wino piołunowe, to mają one określone zadanie w żołądku. Jest nim pobudzenie receptorów, pobudzenie wydzielania kwasu solnego. Aby jednak ten efekt powstał, substancje muszą dotrzeć do tych receptorów. Działają tam wtedy często antygrzybiczo, antywirusowo, antypasożytniczo, oczyszczając nasz układ pokarmowy.

Najważniejsze substancje aktywne w ziołach

W ziołach jest całe mnóstwo substancji aktywnych. W maleńkim czosnku odkryto zestaw 200 substancji aktywnych. Zawsze możemy wskazać pewne substancje dominujące, które kształtują działanie danego zioła. W substancjach goryczowych, złożonych, jest wspólna cecha, jaką jest gorzki smak. Pobudzają one wydzielanie soków trawiennych. Istnieją związki o silnym działaniu przeciwutleniającym jak flawonole. Ich wspólną cechą jest hamowanie powstawania wolnych rodników w naszym organizmie. One wchodzą w reakcję z aktywnymi związkami tlenowymi, które uszkadzają błony w naszym organizmie. Mają też działanie przeciwzapalne i wspomagające naszą odporność. Wspierają też regenerację witamin w naszym organizmie, np. witaminy C.

Zobacz więcej: