SalveNET

Home / Przeczytaj  / Rekolekcje diecezjalne dla szkół ponadpodstawowych – część 1 || Wielki Post 2022

Rekolekcje diecezjalne dla szkół ponadpodstawowych – część 1 || Wielki Post 2022

Przedstawiamy nauki rekolekcyjne dla dzieci młodszych, starszych oraz młodzieży przygotowane przez diecezję warszawsko-praską oraz czasopismo „Mały Przewodnik Katolicki”. W parafiach, w których nie udało się zorganizować tradycyjnych rekolekcji szkolnych, dzieci mogą przeżyć rekolekcyjne spotkania. Poprowadził je ks. Michał Dziedzic.

 

Przykazanie miłości Boga i bliźniego

 

„Witajcie droga młodzieży i ci wszyscy którzy słuchacie naszych rekolekcji – zaczął ks. Michał Dziedzic. – Rozpoczęliśmy czas Wielkiego Postu, a więc czas, w którym rzeczywiście te rekolekcje my w Kościele katolickim przeżywamy. Czas rekolekcji to czas spojrzenia na swoje serce, spojrzenia na swoją relację z Panem Bogiem, z drugim człowiekiem, z samym sobą. To jak to nasze życie wygląda, jak przebiega, z czego możemy się ucieszyć, nad czym może jeszcze płaczemy, co nas smuci. Warto na pewno ten czas wykorzystać dla siebie. Tego po prostu potrzebujemy. Kiedy rozpoczynamy ten czas rekolekcji, dobrze wiemy, co się dzieje w świecie. To smutne wydarzenia, kiedy trwał czas pandemii, kiedy teraz rozpoczęła się wojna na Ukrainie, która tak bardzo także nas obchodzi, nas interesuje. Tak bardzo się martwimy. Tak, można powiedzieć, tym wszystkim gdzieś w sercu mocno żyjemy. Potrzebujemy także wzmocnić, jak to się mówi, swoje morale, swoją osobowość, swoją psychikę, swoją duchowość, to żeby umieć te wydarzenia, które nas spotykają, dobrze przeżyć. Moją propozycją na czas rekolekcji dla was jest przykazanie miłości Boga i bliźniego, przykazanie największe, przykazanie, o którym mówi Pismo Święte, które pewnie żeśmy już niejednokrotnie słyszeli. Pamiętacie pewnie tę scenę z Ewangelii św. Mateusza, z 22 rozdziału, do której też możecie sobie sięgnąć. Pamiętacie pewnie tę scenę, kiedy do Pana Jezusa przychodzą faryzeusze, kiedy przychodzą uczeni w Piśmie, kiedy po raz kolejny chcą Go wystawić na próbę”.

 

Miłość się różnie rozumie

 

„Takich prób Pan Jezus przechodził dużo w Ewangelii. Kiedy podchodzą do Niego i pytają się: „Nauczycielu, które przykazanie jest największe” i Pan Jezus wtedy, tak sobie to wyobrażam, patrzy na nich z miłością i mówi: „Największe jest to: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całym swoim umysłem, ze wszystkich sił, a bliźniego swego jak siebie samego”. W te dni zajmiemy się właśnie miłością Pana Boga do nas, ale także naszą odpowiedzią na tę miłość, miłością do drugiego człowieka, którego spotykamy w swoim życiu albo nie spotykamy, ale gdzieś o nim wiemy, a także o miłości do siebie samych. Jak zrozumieć miłość do siebie samego? Na pewno trzeba powiedzieć, że my dzisiaj i w tych rozważaniach wszystkiego nie podejmiemy. Ja bym chciał rzucić kilka myśli, kilka przykładów, które mogą wam pomóc zatrzymać się i o tej miłości pomyśleć. Słowo „miłość” dzisiaj używane jest w różnych znaczeniach. Różne są definicje tej miłości. Ja się na tym nie będę skupiał. Dla chętnych taka praca domowa, taka praca nad sobą, żeby jeszcze tym tematem lepiej się zająć”.

 

Różne doświadczenia wpływają na przeżywanie miłości

 

„Wyobrażam sobie salę uczniów, która siedzi przede mną. Wyobrażam sobie ludzi, którzy gdzieś przypadkowo może na ten filmik wejdą i w mojej głowie, przyznam szczerze, rodzi się takie pytanie, co przeżywają ludzie, którzy będą słuchali tych filmików, co mają w sobie jakąś historię życia. Jakie mają pytania o różne dylematy, które spotykały ich w życiu, ile noszą buntu, ile cierpienia, ile trudnych decyzji i sytuacji już w swoim życiu spotkali. A ile pięknych sytuacji, które sprawiły, że dzisiaj czują się po prostu sam ze sobą zdecydowanie lepiej. Zastanawiam się także w swojej głowie, jaką macie wiarę, jaką macie relację z Panem Bogiem, kiedy ostatni raz byliście u spowiedzi, kiedy byliście u Komunii Świętej? Czy czytacie Pismo Święte, czy też go nie czytacie? Jakie macie środowisko, w którym wzrastacie, miejsca pracy, w których może już żeście byli? Jakich macie nauczycieli? Jakimi nauczycielami jesteśmy? Jakich księży żeście spotykali? Jakich katechetów? Dlaczego się nad tym zastanawiam? Ponieważ jestem przekonany, że to wszystko także ma wpływ na to, co myślisz, jak wierzysz. Czym żyjesz. Co mówisz. Co gdzieś jest, można powiedzieć, treścią twojego codziennego życia”.

 

Zobacz więcej: