Czasami organizm dopuszcza u siebie pewne pasożyty, np. żeby ograniczyć populację danych bakterii. Niestety, organizm też ulega osłabieniu i pasożyty potrafią się w naszym organizmie rozmnażać. Naszym zadaniem jest, aby całą tę populację utrzymać w ryzach. W przyrodzie jest mnóstwo ziół, które sprzyjają ograniczeniu i likwidacji pasożytów. Jolanta Zajdel rozmawia z Joanną Kulczyk, a tematem ich rozmowy jest właśnie działanie ziół w zwalczaniu pasożytów zamieszkujących ludzki organizm.

Zbieranie i przetwarzanie ziół

Joanna Kulczyk tłumaczy, że zioła ziołom nierówne. Niektóre z nich mogą być wręcz bezwartościowe. Sekret tkwi w tym, żeby zbierać je o odpowiedniej porze, w odpowiedni sposób, zachowując zasady suszenia i przetrzymywania. Stąd św. Hildegarda nauczała, żeby zioła zasiewać i przetwarzać zgodnie z rytmem księżyca, żeby zachować rytm przyrody. Oczywiście, zioła pozyskane z natury zawsze będą lepsze niż te uprawiane. Pamiętajmy jednak o poszanowaniu środowiska. Zawsze zostawiajmy jedną czwartą ziół, aby mogły się one odrodzić. Zioła zbieramy zawsze suche, chyba, że jest to kminek czy kolendra.

Suszenie ziół

Aby zioła zachowały w sobie jak najwięcej substancji aktywnych, trzeba je suszyć w odpowiedni sposób. Najlepiej rozłożyć pod nimi przewiewną siatkę i zrobić wszystko, by wyschły jak najszybciej. W ten sposób nie tylko uniemożliwiamy, aby doszło do rozwoju grzybów, ale też zatrzymuje proces rozkładu substancji fizjologicznie ważnych dla naszego organizmu. Temperatura w miejscu suszenia powinna wynosić 35-40 stopni. Suszymy w cieniu a nie na słońcu. Lepiej suszyć zioła rozdrobnione niż w całości. Dobrze przygotowane zioła powinny mieć miły zapach, przyjemny smak.

Nie mogą pachnąć stęchlizną i smakować pleśnią. Wygląd i kolor suszonych ziół powinny być jak najbardziej zbliżone do naturalnego. W związku z tym, jak zbieramy liście, powinny być jak najbardziej zielone. Wtedy stwierdzamy ich wysoką jakość. Brązowe liście kopru, które obserwujemy w gotowych suszonych produktach, mogą świadczyć o tym, że mamy do czynienia z ziołami złej jakości, ale też o tym, że zebrano je w takiej fazie, kiedy rośliny te były już dojrzałe.

Zidentyfikowanie pasożytów

Joanna Kulczyk podkreśla, że metody laboratoryjne w odkrywaniu pasożytów bywają zawodne. Niektóre osoby nawet wydalają pasożyty, chociaż badania w ich przypadku nic nie wykazały. Ważne więc, aby się obserwować. Jeśli czujemy się źle z niewiadomej przyczyny, mamy problemy z układem pokarmowym, źle śpimy w nocy, mamy cienie pod oczami, mamy problemy z układem odpornościowym, z infekcjami wirusowymi, problemy z żołądkiem, stany zapalne jelit, bóle głowy, jesteśmy nerwowi, widzimy zmiany swojego samopoczucia i zachowania w okolicy pełni, to najprawdopodobniej jedną z przyczyn tego stanu jest występowanie pasożytów. Trzeba oswoić się z myślą, że jesteśmy częścią przyrody i zaakceptować fakt, iż jesteśmy środowiskiem życia dla różnych organizmów. Mogą to być pasożyty obłe, mogą to być przywry, robaki płaskie typu tasiemce, owsiki, pierwotniaki, jak lamblia, grzyby różnego rodzaju.

Zioła w walce z pasożytami

Czasami organizm dopuszcza u siebie pewne pasożyty, np. żeby ograniczyć populację danych bakterii. Niestety, organizm też ulega osłabieniu i pasożyty potrafią się w naszym organizmie rozmnażać. Naszym zadaniem jest, aby całą tę populację utrzymać w ryzach. W przyrodzie jest mnóstwo ziół, które sprzyjają ograniczeniu i likwidacji pasożytów. Są to m.in. zioła bogate w tujon, czyli taki związek organiczny, który blokuje system nerwowy pasożytów. Trzeba jednak pamiętać, że w dużych dawkach może zmienić funkcjonowanie naszego systemu nerwowego. Na początku XX w. artyści pili absynt, aby wpływać na swoje funkcje poznawcze. Wszystko zależy jednak od ilości. Wspierać nas może np. nalewka z piołunu. Najlepiej przyjmować odpowiednie zioła w okolicy pełni księżyca, sprawiając, że pasożyty w naszym organizmie utracą swoje funkcje życiowe. W tym wypadku dobrze jest jednocześnie przyjąć zioła przeczyszczające, aby pozbyć się tego, co szkodliwe z naszego organizmu, i węgiel aktywny, aby zebrał toksyny powstałe w wyniku rozkładu pasożytów. W przeciwnym razie będziemy mieli złe samopoczucie wynikające z wtórnego zatrucia tym, co pozostało z pasożytów.

Zobacz więcej: