Rozmawiasz z cudzoziemcem wędrującym w czasie – ks. Mateusz Nycz || Zasady czytania Biblii
„Koniecznym, aby zrozumieć Słowo Boże, jest sięganie po historię, geografię, kulturę i język, w którym dana księga powstawała. Bez tego nie da się ani dobrze, ani owocnie czytać Biblii, rozumieć ją i wcielać w życie” – mówi ks. Mateusz Nycz z Bractwa Słowa Bożego.
Trzy aspekty związane z Biblią
„Wszystko ma swój początek. Kiedy powstała Biblia? Gdzie jest jej początek? Kiedy ona się zaczęła? – opowiada ks. Mateusz Nycz z Bractwa Słowa Bożego. – Nazwałem ten tekst: „Pamiętaj, że rozmawiasz z cudzoziemcem wędrującym w czasie”. Ten tytuł zwraca uwagę na trzy aspekty Biblii, a raczej trzy aspekty, które są związane z Biblią i jej powstawaniem. Pierwszy to czas. Drugi to przestrzeń, a trzeci to język. Czas, bo Biblia powstawała w konkretnym czasie, w konkretnych okolicznościach. Z kolei przestrzeń zwraca uwagę na miejsca, gdzie Biblia powstawała, ale też na miejsca, o których mówi. I w końcu trzeci aspekt, czyli język, w którym Biblia została spisana. Bardzo specyficzne dwa języki, a w zasadzie trzy, w których Biblia powstała. Pierwszy z aspektów, czyli czas. Trzeba wiedzieć, że Biblia nie powstała w jednym momencie. To nie jest tekst literacki, który powstał od A do Z w jednym czasie, w jednym okresie. Tak Biblia nie powstawała. Każda księga Biblii to inny czas, a czasami zdarza się, że poszczególne fragmenty danej księgi to też różne okresy i różne okoliczności powstawania. Najstarsze teksty biblijne sięgają dziesiątego wieku przed Chrystusem. Z kolei Nowy Testament, czyli najnowsza, najmłodsza część Biblii, to jest druga połowa pierwszego wieku po Chrystusie. Ta rozpiętość czasowa to jest około 11 wieków. Już samo to sugeruje, że tak długo kształtujący się tekst nie jest ani jednolity, ani wcale łatwy do odczytania. Warto zwrócić w tym kontekście na kilka rzeczy uwagę, bo inaczej będziemy czytali dosłownie tekst stworzenia z Księgi Rodzaju, gdzie Księga Rodzaju i ten tekst o stworzeniu sięga czasów, których chyba nikt nie pamięta. Chodzi przede wszystkim o to, żeby pokazać, jakie jest teologiczne znaczenie stworzenia, że to wszystko pochodzi od Boga. Zupełnie inaczej będziemy w końcu czytali i patrzyli na świadectwa Apostołów o Chrystusie czy to Mateusza, czy Jana, który przecież był świadkiem życia Chrystusa i śmierci na krzyżu, a także zmartwychwstania”.
Czas i kontekst
„Inaczej też będziemy czytali teksty Apokalipsy, również świętego Jana, dlatego że jest to tekst, który z jednej strony mówi o rzeczach historycznych, mówi o wydarzeniach, które działy się w czasach, kiedy Jan miał swoje wizje, ale jednocześnie jest to tekst, który odsyła ku przyszłości. Biblia właśnie pod tym względem jest bardzo specyficzna i ten czas, o którym mówi to z jednej strony czas historyczny, kiedy się kształtuje, a z drugiej strony czas, o którym mówi, to przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Drugi z aspektów, czyli przestrzeń. Tutaj pierwsze pytanie, które powinno się zrodzić, to jest pytanie, gdzie ona powstała? Dlatego, że miejsca, gdzie powstają poszczególne księgi Biblii, są bardzo ważne. One ułatwiają zrozumienie słowa i tego wszystkiego, co ono chce nam przekazać. Bo trudno zrozumieć list do Koryntian świętego Pawła, kiedy się nie zna kontekstu miasta Korynt. Trudno też zrozumieć fragment Księgi Apokalipsy dotyczący listu do siedmiu kościołów, jeżeli nie zna się historii tych miejsc, do których zostały one skierowane. Nie sposób tego wszystkiego ogarnąć bez tej wiedzy, dlatego że poszczególne symbole i odniesienia stają się dużo jaśniejsze, kiedy ta historia i kontekst jest jasny i klarowny. Trudno też zrozumieć pewne listy św. Pawła, które powstawały w momencie, kiedy ten był w więzieniu, dlatego że te listy niosą zupełnie inną treść”.
Kultura, w której powstawała Biblia
„Czas i przestrzeń. To są dwie rzeczywistości, które prowadzą do jeszcze jednego ważnego punktu. To jest kwestia kultury, dlatego że w czasie i w przestrzeni kształtuje się kultura, która się zmieniała przez te 11 wieków, o których mówiliśmy, czyli od początku do końca powstawania Biblii. Przez te 11 wieków kultura się zmienia, bo zmieniają się państwa, które władają Palestyną i tym terytorium, ale też cała kultura, która jest wokół Palestyny. I w końcu trzeci z aspektów, czyli język. Doskonale wiemy, że tak jak zmienia się język polski, tak zmienia się każdy język. Trudno nam czytać język staropolski. Nie zawsze jest on dla nas zrozumiały i bardzo jasny. Pomyślcie, że tak samo jest z językami, w których powstawało Słowo Boże. Słowo Boże zasadniczo powstawało w trzech językach: hebrajskim, aramejskim i greckim. Można przyjąć bardzo ogólnie, że hebrajski i aramejski tworzą jedną grupę języków semickich. Z kolei język grecki to już zupełnie inna grupa. Inna rodzina i sposób pojmowania świata przez Semitów i przez Greków był bardzo różny. Powstają prace, które mówią o tym, jaki był sposób myślenia semicki, a jaki grecki, jak jeden odbiegał od drugiego i trzeba brać pod uwagę, jaka jest kwestia jednego języka i drugiego. Trzeba zgłębiać języki jeden i drugi, żeby zrozumieć specyfikę księgi, jego tekstu, jej tekstu i przesłania. I wnioski, jakie z tego wszystkiego płyną, z takiego krótkiego zbadania tych trzech aspektów, są bardzo proste. Koniecznym, aby zrozumieć Słowo Boże, jest sięganie po historię, geografię, kulturę, ale i język, w którym dana księga powstawała. Bez tego nie da się ani dobrze, ani owocnie czytać Biblii i jej rozumieć i nade wszystko wcielać w życie”.
Zobacz więcej:
https://www.youtube.com/watch?v=uQJdPZY93wAhttps://www.youtube.com/watch?v=uQJdPZY93wA