Jak wyglądają wioski w głąb dżungli? Jacy są ludzie zamieszkujący wysokie Andy? Co daje kościół Boliwijczykom?

– Boliwia bardzo szybko się zmienia pod względem technicznym. Na moich oczach weszły telefony komórkowe. Zawsze się śmiałem, że ten przeskok u nich był taki tragiczny; przeszli z lampy naftowej na iphone’a w przeciągu kilku lat. W Polsce ten proces trwał dłużej. Taka rodzinka mieszka w domu z błota, bez prądu, pokryty jest trawą, ale każdy ma telefon, którego nie ma gdzie naładować – mówił ks. Tomasz Denicki

– Dwa lata temu z grupą Boliwijczyków przyjechaliśmy do Polski na Światowe Dni Młodzieży. Pomimo tego, że widzieli w internecie ten inny świat, ale dla nich to zderzenie z rzeczywistością była tak wielka, nie mogli się nadziwić, że te domy takie piękne, ludzie ładnie ubrani, czyści, odnoszą się z miłością do siebie. To zderzenie z rzeczywistością szokowało – dodawał

– Po powrocie jedna uczestniczka mówiła „w tej Polsce jest tak pięknie, było tak cudownie, wydawało nam się, że Pan Jezus urodził się w Polsce” – opowiadał

Misja niemożliwa? Ks. Tomasz Denicki udowadnia, że misja jest możliwa. W cyklu dla Salve NET dzieli się swoimi niezwykłymi historiami z 6 – letniego pobytu w Boliwii.