SalveNET

Home / Przeczytaj  / Dlaczego seks jest taki ważny? O niektórych lękach mężczyzn

Dlaczego seks jest taki ważny? O niektórych lękach mężczyzn

Czym jest współżycie? Ks. Stanisław Szlassa w rozmowie z Katarzyną Matusz, mówi, że współżycie jest relacją, formą kontaktu i przeżywania kontaktu z drugą osobą. Dlaczego więc mężczyźni mają tyle lęków związanych z tą sferą? Jak to jest, że utożsamiają często zgodę na seks z przekonaniem, że wszystko w relacji dzieje się dobrze? I dlaczego seks przed i poza małżeński jest tak niekorzystny dla ludzi? Na te pytania odpowiadają autorzy książki „O niektórych lękach mężczyzn”.

 

Katarzyna Matusz: Oczywiście, seks dla kobiet jest bardzo ważny, ale dzisiaj rozmawiamy o mężczyznach. Dlaczego dla nich współżycie jest takie trudne?

 

Ks. Stanisław Szlassa: Współżycie jest relacją, formą kontaktu i przeżywania kontaktu z drugą osobą. Mężczyźni często tak interpretują, że jeżeli jest współżycie, to znaczy, że w relacji wszystko jest w porządku, nie ma niezgody, wszystko jest wybaczone. Bo jak się kochać, jakby był konflikt? Skoro współżyjemy, to znaczy, że wszystko jest w porządku. Wszystko jest wypowiedziane, wszystko jest jasne, klarowne. Nawet jeżeli za coś żeśmy się nie przeprosili, to skoro współżyjemy, to znaczy, że wszystko jest w porządku, więc załatwione. Nie ma żadnych niedomówień.

 

Katarzyna Matusz: Czym jest przepływ energii seksualnej, o której wspominasz w książce?

 

Ks. Stanisław Szlassa: Mamy dwa ośrodki seksualne w sobie, tj. ośrodek relacyjny i ośrodek genitalny. W pierwszym energia seksualna zaczyna się od relacji, od nawiązania kontaktu, od poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, od przyjęcia. Można to zobaczyć w relacji. Pojawia się pożądliwość, pojawiają się fantazje erotyczne, pojawiają się myśli, że chciałbym więcej. Chciałbym spotkać się z tą kobietą, chciałbym z nią współżyć. I rzeczywiście to jakby pcha, pociąga nas do współżycia, do wzajemnego oddania się sobie partnerów, małżonków. Pan Bóg stworzył to w taki sposób, że współżycie wtedy jest dopełnieniem relacji, nie jest czymś odrębnym. Jest ukoronowaniem. Mężczyzna i kobieta są sobie jeszcze bliżsi, kiedy stają nago przed sobą. To znaczy: „Nie mam przed tobą żadnej bariery, nic mnie nie oddziela od ciebie, ufam ci, jestem z tobą, jestem przy tobie, powierzam się tobie cały/cała”. Współżycie wtedy wzmacnia relacje. Ludzie stają się dla siebie jeszcze bardziej ważni, dbają jeszcze bardziej o siebie, chcą sobie służyć, siebie dawać. I w ten sposób ta energia seksualna po prostu płynie od relacji przez współżycie i od współżycia przez relacje. Pamiętajmy, że współżycie, seksualność ma dwa elementy. Jednym jest budowanie relacji, a drugim jest prokreacja, wydanie na świat potomstwa. To nie znaczy, że każde współżycie musi kończyć się poczęciem potomstwa, nie każde współżycie równa się dziecko, ale współżycie to też budowanie więzi, to też budowanie jedności, to też budowanie relacji, która jest między małżonkami.

 

Katarzyna Matusz: Właśnie, mówisz: między małżonkami. Dlaczego seks przedmałżeński nie jest korzystny dla ludzi?

 

Ks. Stanisław Szlassa: U ludzi uprawiających seks przed zawarciem małżeństwa, jak i poza małżeństwem, w ciele, w psychice, w emocjonalności mężczyzny i kobiety, zapisuje się taka informacja: istnieje możliwość współżycia poza małżeństwem. Sprzyja to bardzo zdradom i rozpadom związków. Nie znaczy to, że małżeństwo zabezpieczy nas przed zdradą, przed końcem związku, bo widzimy, ile małżeństw się rozpada, nawet sakramentalnych. Sama przysięga sakramentalna nie zabezpiecza, nie daje gwarancji udanego związku, niemniej jest to wzmocnienie więzi. Kiedy ktoś współżyje poza małżeństwem, to później w małżeństwie pojawiają się lęki o to, czy ktoś nie zostanie zdradzony. „Czy mąż będzie mi wierny”. „A czy żona jest mi wierna”. Bo przecież jest możliwe żeby współżyć poza małżeństwem. Współżycie przed ślubem jest niekorzystne, ponieważ to jest takie wystawianie siebie na niebezpieczeństwo lęków, niepokojów, wątpliwości. Tacy małżonkowie będą musieli dużo bardziej dbać o wierność, o bliskość, będą potrzebowali znacznie więcej siły, żeby sobie ufać, żeby ufać we własną miłość.

 

Zapraszamy do księgarni AmenAmen.pl po książkę „O niektórych lękach mężczyzn”, https://amenamen.pl/produkt/o-niektorych-lekach-mezczyzn-zanim-pojdziesz-na-terapie/

 

 

 

Zobacz więcej: