– S. Józefę Menendez obrałam za patronkę Fundacji Pasja Życia, którą założyłam wraz z przyjaciółmi, aby pomagać osobom uzależnionym. Siostra Józefa została obdarzona szczególną łaską, że mogła zobaczyć piekło i być tam wiele razy. Opisuje to w zapiskach. Słuchając wiele życiorysów osób uzależnionych, ich rodzin, pomyślałam, że ona może być fantastyczną patronką i naszą opiekunką, by pomagać wychodzić z piekła uzależnień – mówiła s. Jolanta Glapka

– Sama doświadczyłam wielkiej jej opieki przy budowie domu dla osób uzależnionych. Kiedy w pewnym momencie budowa stanęła, nie mieliśmy pieniędzy, ani pomysłu na dalsze środki, postanowiliśmy zorganizować rekolekcje i modlić się nowenną przez wstawiennictwo św. Józefy. Na koniec tych rekolekcji, dostałam informację, że znaleźli się sponsorzy. To był taki znak, że s. Józefa się nami opiekuje, jest z nami i nam pomaga – dodawała

S. Jolanta Glapka RSCJ o pasji życia, walce z uzależnieniami i o niezwykłej patronce, która troszczy się nawet o… pieniądze.